„Spodziewał się, że wyda winogrona, lecz ona cierpkie wydała jagody”.
Stwórca człowieka i Autor powołania go do świata wartości, „spodziewał się…”, lecz zostawił wolność. Aż nadto często człowiek pokazywał, że ją ma; przynosił „cierpkie jagody”. Prorok mówi, że tak właśnie „smakują” Bogu grzechy, i ukazuje naszą przewrotność w obrazie niewdzięcznej winnicy, od której Bóg się odwróci.
Boży plan życia człowieka w Prawdzie nie jest pomysłem rzuconym „na niby”, jednym z wielu możliwych. To jedyna szansa „odbicia od dna” otworzonego grzechem Adama i powrotu do Rodziny Bożej. Dlatego Bóg zaangażował się całym sobą, bo swoim Synem w „akcję wyborczą” człowieka: dobro – zło; „tak Bóg umiłował”. Teraz odpowiedzialność „wyborcy” jest o wiele większa: „chodźcie, zabijmy go, a posiądziemy jego dziedzictwo”. To się stało w Wielki Piątek. Wybrali Barabasza, ale musieli przyjąć: „Krew Jego na nas i na dzieci nasze!”. Od tej chwili każdym grzechem wchodzimy zarówno w wybór Barabasza, jak i Krwi Chrystusowej na głowy swoje i dzieci…
Nawet wrogowie przyznali: „nędzników marnie wytraci, a winnicę odda innym”. Pan Jezus tłumaczy: „Królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce”.To już koniec przypowieści i koniec „spadania” człowieka. Winien jest śmierci Syna Bożego – czy mogło mu się coś gorszego zdarzyć ? I czy może być mocniejsza przestroga przed grzechem? – „Co jeszcze miałem uczynić winnicy mojej, a nie uczyniłem?”.
Winnicę-Królestwo Boże może człowiek odrzucić, dokładniej: stanąć poza nim. Może nawet wyrwać z niego innych, ale nie może go zniszczyć, sprawić by nie istniało. Grzech jest zamknięciem drzwi za sobą, nie zburzeniem domu.
Tym, co pozostali w środku, mówi św. Paweł: „O nic się zbytnio nie troskajcie, wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem, a Bóg pokoju będzie z wami”.
Dwa sposoby życia; jeden pod hasłem: „zabijmy Go – posiądźmy dziedzictwo”, drugi to pieśń o Jego miłości ku winnicy i winnicy ku Niemu. „Pan to sprawił i jest cudem w naszych oczach”.
ks. M.R.
Gazetka „Ave Maria” 40/1993
Iz 5, 1-7
Flp 4, 6-9
Mt 21, 28-32