W kolejną rocznicę przyjęcia święceń kapłańskich przez śp. ks. Mariana Rajchla zapraszamy do uczestnictwa we Mszy św. 18 czerwca 2024 r. w kościele pw. św. Stanisława bpa i św. Mikołaja bpa o godz. 17.30. Dzień wcześniej, 17 czerwca o godz. 6.30 zostanie odprawiona Msza św. w kościele pw. NMP Królowej Polski.
******************************************************************************************************
Pierwsza myśl o seminarium pojawiła się wcześnie, chyba w IV klasie szkoły podstawowej. W naszej parafii był Rycerz Niepokalanej i Posłaniec Serca Jezusowego. Tam wyczytałem o książkach węgierskiego biskupa. Z uzbieranych pieniędzy zamówiłem w Niepokalanowie te książki. Pod ich wpływem chyba pojawiła się pierwsza myśl o kapłaństwie.
Po szkole podstawowej mieliśmy plany razem z kolegą iść do Małego Seminarium Księży Pallotynów w Otłarzewie. Tam potrzebna była opinia proboszcza. Poszliśmy obydwaj do księdza proboszcza, on wysłuchał, ale nie zgodził się. Radził, żebyśmy po maturze poszli do Seminarium w Przemyślu. Chyba miał rację.
Wspomnienia ks. Mariana podczas spotkania wspólnoty modlitewnej 3.11.2010 r.
Seminarium przeżywał bardzo poważnie i z entuzjazmem. Kiedy przyjechał na Boże Narodzenie w sutannie, byliśmy szczęśliwi, ale ze mną już nie chciał wyjść (a zawsze tak było – nie rozstawaliśmy się), bo przecież „nie masz napisane, że jesteś moją siostrą”.
W 1961 r. przyjął święcenia kapłańskie – byliśmy w Przemyślu. Mama była szczęśliwa – wydawało się, że osiągnął to, czego pragnął. Ja byłam już z mężem i rocznym dzieckiem.
Wspomnienia siostry księdza, p. Krystyny, opublikowane w książce „Kapłaństwo święte szczęściem zwie…” wydanej z okazji 50. rocznicy kapłaństwa.
