32. Niedziela zwykła – ROK B

„Dzban mąki nie wyczerpał się…”

Prorok Eliasz, „Mąż Boży”, uciekając przed królem, a zwłaszcza przed podłą królową, znalazł schronienie u poganki, wdowy. Bóg „prowadząc” wielkie sprawy świata, nie zapomina o najbiedniejszym człowieku; dobry czyn wdowy nagrodził pożywieniem na czas głodu, a  nam daje za wzór w zawierzeniu w najtrudniejszych chwilach życia.

W Ewangelii jeszcze raz przykład wdowy składającej w Boże ręce swój los, i pochwała z ust Chrystusa, który, choć w przededniu ofiary krzyżowej, dokładnie „przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony”. Milczał, gdy „wielu bogatych wrzucało wiele”,ale pochwalił przed uczniami ubogą wdowę, że „wrzuciła najwięcej… wszystko, co miała”.

 Jakże odbiegają od tej dziecięcej ufności praktyki „uczonych w Piśmie” i ludzi bogatych! Pan Jezus wyraźnie stoi po stronie ubogich, z pewnością nie dla samego ubóstwa, ale dla ich przyjęcia woli Ojca i całkowitego, dziecięcego zawierzenia Jego Opatrzności. Szczególne miejsce wśród ubogich zajmują wdowy; pewnie z miłości do swej Matki, która przeżywszy śmierć Józefa, stanie pod krzyżem swego Syna, również dlatego, że Bóg, który „Syna Swego dał”, ma prawo oczekiwać od nas całkowitego oddania – chodzi przecież o oddanie miłującemu Ojcu…

Drugie czytanie przypomina: „Chrystus wszedł… do samego nieba, aby wstawiać się za nami… przez ofiarę z samego siebie”. Taka była wola Ojca, „który Syna swego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie umarł, ale miał życie wieczne”. To zadanie wypełnił Chrystus stając się człowiekiem. „Drugi raz ukaże się nie w związku z grzechem, lecz dla zbawienia tych, którzy Go oczekują”.

Chrześcijanie to ludzie czekający na swego Pana, który wróci; pielgrzymi, zdążający wytrwale do Ojczyzny Niebieskiej, bracia gotowi każdemu przyjść z pomocą. Z tej „natury” chrześcijańskiej wypływają konsekwencje; mamy tak żyć, by się Bogu podobać, nie ludziom; by od Niego oczekiwać szczęścia, nie od ludzi i nie „od ziemi”; by pomagać Zbawicielowi „gromadzić w jedno”, nie rozpraszać.   

ks. M.R.
Gazetka „Ave Maria” 45/1994

1 Krl 17, 10-16
Hbr 9, 24-28
Mk 12, 38-44