„Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi…”.
Bóg „rozpowiedział” o Tajemnicy i wielka radość, po Maryi i Józefie, objęła Elżbietę i Zachariasza. Tak cichutko rozpoczął się Nowy Testament, czas Miłości Boga zdobywającej serca ludzi. Tajemnica trwa. Coraz więcej jednak „poznawać” ją będzie i przyjmować w wierze.
Wszechmogący przychodzi jako Dziecko; łatwiej Jemu „nauczyć się” żyć między ludźmi, a ludziom – oswoić się z Bogiem, który jest tak bliski.
Czyż „blask Prawdy” nie bije stąd na każde poczęte dziecko? na każde macierzyństwo i ojcostwo? Czy chrześcijanin może mieć wątpliwości, kiedy zaczyna się życie człowieka?
Nauczycielami Adwentu są: prorok Izajasz, Jan Chrzciciel, a zwłaszcza Maryja. Nikt jak Ona nie czekał na Zbawiciela, na Jego narodzenie, nikt nie wszedł tak głęboko w miłość Bożą. Uczmy się od Niej, jeśli chcemy, by i nasze życie było prawdziwym Adwentem.
„Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry…”. Czekać na Zbawiciela, to znaczy być gotowym wyruszyć w każdej chwili, w każde „góry”, gdy tylko Bóg da natchnienie. To znaczy również nieść Jezusa w swoim sercu każdemu, którego Bóg wskaże. Nie będzie polecenia, rozkazu, lecz delikatna wzmianka; „oto krewna twoja…”. Potwierdzeniem – opieka w drodze, radość ze spotkania i możliwość służenia. Elżbieta niech nam będzie wzorem gotowości do odczytywania natchnień, pokornego oddawania czci Maryi i przyjmowania Jej pomocy.
Adwent Maryi nie zakończył się w Betlejem. Jezus po to się narodził, by złożyć ofiarę. Przypomina to II czytanie: „wtedy rzekłem: oto idę, abym spełniał wolę Twoją, Boże”. Jego życie i Maryi będzie dojrzewaniem do tej ofiary. Jak mówiła Mamusia śmiertelnie chorej córeczki: „każdy dzień jest ważny; ona dojrzewa i my dojrzewamy”. Dopiero Jezusowa ofiara niesie zbawienie: „uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze”. To uświęcenie rozpoczyna się bez naszych zasług, ale wzrasta i utrwala – przez nasze ofiary. Cieszmy się Bożym Narodzeniem także dlatego, że włącza nasze narodzenie i nasze życie w Jego Ofiarę.
ks. M.R.
Gazetka „Ave Maria” 51/1994
Mi 5, 1-4a
Hbr 10, 5-10
Łk 1,39-45