17. Niedziela zwykła – ROK C

„Bóg rzekł do Abrahama: skarga na Sodomę i Gomorę głośno się rozlega”.Tak rozmawiają przyjaciele. Abraham podejmuje tę rolę i nawet zmierza do zmiany wyroku: „Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi?”. Z ostrożnością człowieka Wschodu prowadzi swoisty przetarg: „…gdyby znalazło się tam czterdziestu… trzydziestu… dwudziestu… dziesięciu?”. Bóg odpowiada niezmiennie: „nie zniszczę przez wzgląd na tych…”. To Abraham wycofał się z przetargu; uznał, że miasto bez dziesięciu sprawiedliwych nie zasługuje na miłosierdzie – a jeszcze przed chwilą myślał, że jest mniej surowy od Boga.

Nie „utargował” Abraham życia Sodomczykom, ale wszystkich wierzących nauczył modlitwy błagalnej. Jest w niej ufność i śmiałość przyjaciela.

Pan Jezus, na prośbę uczniów, prowadził dalej naukę modlitwy; „kiedy się modlicie, mówcie…”.  To bardzo ważna nauka, pomaga nawiązać nowy kontakt z Bogiem i mówić do Niego „Abba – Ojcze”, a mówić z wielką ufnością. Tak do niej przekonuje: „jeśli wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą”. Namawia nawet do natręctwa: „…chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu”.

Wyciągnijmy wnioski; Bóg wtajemniczył Abrahama w swoje plany i czekał na jego interwencję. Jezus tak gorąco zachęca do modlitwy; „proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”. Uwierzmy; z woli Bożej możemy i powinniśmy wpływać na los własny i całego świata – poprzez ufną i serdeczną modlitwę. Staliśmy się naprawdę kimś bliskim dla Boga; On zapłacił za to najwyższą cenę: nas „umarłych na skutek występków… razem z Chrystusem Bóg przywrócił do życia. Darował nam wszystkie występki, skreślił zapis dłużny… usunął go z drogi, przygwoździwszy do krzyża”.

Modlitwa niech nie będzie dla nas „ostatnią deską ratunku”, ale codzienną rozmową, uzgadnianiem naszych planów i naszego rozpoznania z Bożą wolą, czerpaniem sił do codziennej drogi.        
Ks. M.R.
Gazetka „Ave Maria” 30/2001

Rdz 18, 20-32
Kol 2, 12-14
Łk 11, 1-13