Niedziela

  • 22. Niedziela zwykła – ROK C

    22. Niedziela zwykła – ROK C

    Człowiek – wybrane dziecko Boże, czy chroniczny buntownik; „anioł z połamanymi skrzydłami” do uleczenia, czy drzemiąca bestia? Odpowiedzi ludzi są tak różne, że wykluczają pewność; ale mamy odpowiedź samego Boga; przyszedł do ludzi – to podstawowy fakt; przyszedł jako Zbawiciel – to fundament nadziei; dał jako najwyższe prawo przykazanie miłości, obejmujące nawet nieprzyjaciół – to Boża wypowiedź o wartości człowieka. „Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów… oni Go śledzili”.

    Czytaj dalej

  • 21. Niedziela zwykła – ROK C

    21. Niedziela zwykła – ROK C

    Jezusa „raz ktoś zapytał: Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?”. Już przez Izajasza głosił Pan: „Przybędę, by zebrać wszystkie narody i języki… Z nich wezmę sobie niektórych jako kapłanów i lewitów”. Skończy się „monopol” na wybranie, każdy „kto uwierzy i ochrzci się będzie zbawiony”. W nowym ludzie wybranym będą nowi kapłani. Bóg dotrzymał słowa, przybył i zbawił. Pan Jezus nie odpowiedział wprost na pytanie, ale zachęcił: „Usiłujcie wejść przez ciasne

    Czytaj dalej

  • 20. Niedziela zwykła ROK C

    20. Niedziela zwykła ROK C

    Za kogo ludzie uważają wierzącego – za kogo my, wierzący, siebie uważamy? Według norm ateistycznej części ludzkości (często przyjmowanych przez wierzących) – to człowiek słaby psychicznie, bojaźliwy, bez wyobraźni, opierający się na Bogu jak kulawy na lasce. Takie „dołowanie” inaczej myślących potrzebne jest tym, którzy żyją (muszą – czy chcą?) w zakłamaniu. Posłużmy się ilustracją; narkomani z pewnej dużej grupy, często używali słowa „ludzie” – gdy mówili

    Czytaj dalej

  • Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny

    Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny

    Podziwiamy świat z jego harmonią, celowością, pięknem… To tylko tło dla wielkiej, Bożej sprawy. Maluje ją w wielkim skrócie św. Jan: „Świątynia Boga w niebie się otwarła… Potem ukazał się wielki znak na niebie: Niewiasta obleczona w słońce…” Znak przyjazny, zapowiada Bożą życzliwość. Ale zaraz „ukazał się inny znak: wielki smok ognisty… stanął przed mającą urodzić Niewiastą, ażeby… pożreć jej Dziecko”. Od początku – walka. Boży plan

    Czytaj dalej

  • 19. Niedziela zwykła – ROK C

    19. Niedziela zwykła – ROK C

    Człowiek wierzący – kto to taki? – pytanie aktualne, nie tylko dlatego, że jest wielu (coraz więcej?) niewierzących, ale także dlatego, że my, wierzący, powinniśmy coraz głębiej pojmować swoją przynależność do Ludu Wiary i płynące z tego faktu obowiązki. Wróćmy do źródeł; „wiara jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy… których nie widzimy”. Autor listu do Hebrajczyków ilustruje tę prawdę przykładami: Abraham „przez wiarę… usłuchał wezwania Bożego… wyszedł nie wiedząc, dokąd

    Czytaj dalej

  • 18. Niedziela zwykła – ROK C                                                   

    18. Niedziela zwykła – ROK C                                                   

    „Wszystko marność”, mówi Mędrzec Pański. A oto przykład: „jest nieraz człowiek, który w swej pracy odznacza się mądrością, wiedzą i dzielnością, a udział swój musi oddać człowiekowi, który nie włożył w nią trudu”. To rzecz znana; ile majątków po rodzicach zmarnowały lekkomyślne dzieci?! Dalszy argument jeszcze bardziej poraża: „cóż ma człowiek z wszelkiego swego trudu i z pracy ducha swego, w której mozoli się? Bo wszystkie dni jego są cierpieniem… nawet w nocy serce

    Czytaj dalej

  • 17. Niedziela zwykła – ROK C

    17. Niedziela zwykła – ROK C

    „Bóg rzekł do Abrahama: skarga na Sodomę i Gomorę głośno się rozlega”.Tak rozmawiają przyjaciele. Abraham podejmuje tę rolę i nawet zmierza do zmiany wyroku: „Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi?”. Z ostrożnością człowieka Wschodu prowadzi swoisty przetarg: „…gdyby znalazło się tam czterdziestu… trzydziestu… dwudziestu… dziesięciu?”. Bóg odpowiada niezmiennie: „nie zniszczę przez wzgląd na tych…”. To Abraham wycofał się z przetargu; uznał, że miasto bez dziesięciu sprawiedliwych nie zasługuje na miłosierdzie

    Czytaj dalej

  • 16. Niedziela zwykła – ROK C

    16. Niedziela zwykła – ROK C

    „Abraham… spostrzegł trzy ludzkie postacie… podążył na ich spotkanie”, z gotową propozycją: „racz nie omijać swego sługi… przyniosę wody… nieco jedzenia…”. Co zrobiłby Bóg, gdyby Abraham nie był tak spostrzegawczy, gościnny, usłużny? Może szukałby innej drogi do jego serca, ale… dobrze zrobił Abraham wychodząc naprzeciw Bożemu objawieniu. Pan Jezus także dokonałby dzieła zbawienia bez przyjaźni Marty, Marii i Ła­zarza, ale jakże cieszy się każdy chrześcijanin faktem,

    Czytaj dalej

  • 15. Niedziela zwykła – ROK C

    15. Niedziela zwykła – ROK C

    „Mojżesz powiedział do ludu: Będziesz słuchał głosu Pana Boga”. A jeśli trafi się nieposłuszeństwo – „wrócisz do Pana z całego serca… Słowo to bowiem jest blisko… w twoim sercu”. Najważniejsze zadanie każdego człowieka i narodu: słuchać Boga i sumienia. Wypełnienie tego zadania jest nie tylko możliwe, ale konieczne do normalnego, czyli dobrego życia na ziemi. „Co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?” – pytanie istotne dla wierzących. Pan

    Czytaj dalej

  • 14. Niedziela zwykła – ROK C

    14. Niedziela zwykła – ROK C

    „Radujcie się wraz z Jerozolimą, weselcie się w niej… cieszcie się z nią” – to brzmi jak rozkaz i.. starotestamentalna zapowiedź Jezusowych planów; „aby radość mieli i aby radość była pełna”. Bóg jest źródłem tej radości; „oto skieruję do niej pokój jak rzekę… jak kogo pociesza własna matka, tak Ja was pocieszać będę”. Prorok widzi przyszłość: „rozraduje się serce wasze… ręka Pana da się

    Czytaj dalej