-
1. Niedziela Adwentu – ROK B
„Czemuż, o Panie, dozwalasz nam błądzić z dala od Twoich dróg?”. Świadomość człowieczej nędzy, tej zawinionej: „nasze winy poniosły nas jak wicher”, nadto kruchość życia, niepewność jutra i tego, co po śmierci – całą ludzką niedolę zbiera Stary Testament w wołaniu do Tego, który wszystko może: „Obyś rozdarł niebiosa i zstąpił”. Nadzieja na przyjście Pana byłaby bezczelnością, gdyby… jej Nauczycielem nie był sam Bóg. Izraelici wierzyli, że On „wychodzi naprzeciw tych,
-
Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata – ROK A
„Ja sam będę pasł moje owce… będę pasł sprawiedliwie”. Świat jest często dla naszych oczu przykry, cóż dopiero dla Boga?! On jednak ciągle nas kocha, mówi pieszczotliwie: „moje owce”, a najważniejsze – chce nas „paść”, prowadzić; obiecuje: „Zagubioną odszukam… skaleczoną opatrzę… ”,ale i przestrzega: „osądzę poszczególne owce” Miłość Pasterza – tak, pobłażliwość – nie! Tęsknotę Starego Testamentu wypełnił Chrystus,
-
33. Niedziela zwykła – ROK A
„…jej wartość przewyższa perły”. Obraz malowany najcieplejszymi barwami; obraz szczęśliwej rodziny, której sercem jest ona, „niewiasta dzielna”, godna zaufania męża, pracowita, zapobiegliwa, przy tym otwarta na potrzeby innych. W pełni uzasadnia wniosek: „kłamliwy wdzięk i marne jest piękno; chwalić należy niewiastę, co boi się Pana”.(Kobieta posłuszna Bogu – wzorem dla zarozumiałych mężczyzn!). Refleksja narzuca się sama: życie może być piękne,
-
32. Niedziela zwykła – ROK A
„Mądrość jest wspaniała i niewiędnąca…”. Mądrość decyduje o „sprawności” człowieka o wiele bardziej niż zdrowie i wiedza; mądrość to światło na drodze, którą musimy przejść… Kierowca w nocy najchętniej używa długich świateł, by widzieć jak najdalej. Jesteśmy w podobnej sytuacji, używajmy „długich świateł” wiary: „zmarli w Chrystusie powstaną… zawsze będziemy z Panem”. Wierzymy, że Bóg jest i chcemy być w niebie… trudności – z drogą! „Królestwo niebieskie podobne do dziesięciu panien,
-
31. Niedziela zwykła – ROK A
„ .. kapłani .. jeśli nie usłuchacie… rzucę na was przekleństwo”. Stary Testament pełen jest niewierności nie tylko prostego ludu, ale i przywódców; królów, proroków, kapłanów. Tych Bóg surowo osądzi. Problem trwa. Zdradzają Boga wielcy, a cóż dopiero „zwyczajni” słudzy?! I choć mamy „mocne” argumenty, jak osławioną „słabość ludzką”, lekceważyć zdrady nie wolno – prowadzi zawsze do wyroku: „winien jest śmierci”, i konsekwencji: „krew Jego na nas
-
30. Niedziela zwykła – ROK A
„Nie będziesz gnębił… uciskał… krzywdził… postępował jak lichwiarz… bo jestem litościwy”. Cel jest jasny: godne życie każdego człowieka oparte na sprawiedliwości. Inaczej: obrona człowieka przed człowiekiem, w którym ciągle odrasta chęć podbicia brata w niewolę. Wspaniała argumentacja: Naród wybrany ma być podobny do Niego – Boga litości. On bierze uciśnionych w obronę, choćby to byli cudzoziemcy. Minął czas Starego Testamentu, czas nauki sprawiedliwości. Podsumowaniem – pytanie:
-
29. Niedziela zwykła – ROK A
„ .. by podchwycić Jezusa… czy wolno płacić podatek Cezarowi, czy nie?”. Stara pułapka; ustawić Jezusa, Kościół, Papieża, księdza – każdego reprezentanta Bożych spraw – przeciw aktualnemu „cezarowi”, podłożyć pod miecz. A nieraz wygodnie „nie móc” pogodzić interesów Bożych z ludzkimi – wtedy łatwiej zrezygnować… z Bożych! („przecież jestem człowiekiem, chodzę po ziemi”). „Czemu mnie kusicie, obłudnicy?”. „Kusić” Pana Boga, wmawiać Mu ludzkie intencje,
-
28. Niedziela zwykła – ROK A
„Pan Zastępów przygotuje dla wszystkich ludów ucztę…”. Ten, który prowadzi trudną i daleką drogą głodnych – chleba, prawdy, sprawiedliwości, miłości – ukazuje sens tej drogi; wspaniałą ucztę, czyli wieczne szczęście. „Zedrze zasłonę… zniszczy śmierć… otrze łzy… I powiedzą w owym dniu: oto nasz Bóg, któremuśmy zaufali… radujmy się z Jego zbawienia!”. Jak daleko każe patrzeć Bóg… ile wiary trzeba mieć, żeby dojść!
-
27. Niedziela zwykła – ROK A
„Spodziewał się, że wyda winogrona, lecz ona cierpkie wydała jagody”. Stwórca człowieka i Autor powołania go do świata wartości, „spodziewał się…”, lecz zostawił wolność. Aż nadto często człowiek pokazywał, że ją ma; przynosił „cierpkie jagody”. Prorok mówi, że tak właśnie „smakują” Bogu grzechy, i ukazuje naszą przewrotność w obrazie niewdzięcznej winnicy, od której Bóg się odwróci. Boży plan życia człowieka w Prawdzie nie jest pomysłem rzuconym „na niby”, jednym z wielu możliwych. To jedyna
-
26. Niedziela zwykła – ROK A
„Ten odpowiedział 'idę, Panie’, lecz nie poszedł”. Wierność, to wielki problem dla człowieka, od kiedy poznał zasady, ideały, przyjaźń, miłość, sprawiedliwość. Wierność to uznanie świata wartości i posłuszeństwo im. Alternatywą jest zdrada, bunt, obłuda, krzywda. Każdy ocenia i jest oceniany według kryterium: wierny, prawdziwy – zdrajca, obłudnik. Także Pan Bóg… „Sposób postępowania Pana nie jest słuszny” – jakże „współczesny” zarzut! Tamci stawiali go w niewoli babilońskiej;









